Morze Północne - staż na pływach >>> Rejs z Amsterdamu do Bremerhaven - No.1 Nr: KBK-R/2026/04/1250

Amsterdam /transfer ze Szczecina/ - Den Helder - Borkum - Helgoland - Bremerhaven /transfer do Szczecina/

Opis rejsu do góry

Rejs stażowo-szkoleniowy po Morzu Północnym to okazja do przeżycia niesamowitej przygody, poszerzenia swoich żeglarskich umiejętności, odwiedzenia niezwykłych miejsc oraz poznania ciekawych ludzi o podobnej pasji.

Na Morzu Północnym wiosną i jesienią może być jeszcze wietrznie i chłodno. Ale wypełnione wiatrem żagle to powód do radości dla kazdegfo żeglarza, a dodatowy polar w zeglowaniu nie przeszkadza. W miesiącach letnich jest za to przyjemniej niż na naszym rodzimym Bałtyku. Jest tu odczuwalnie cieplej i mniej deszczowo.
Generalnie, na Morzu Północnym fala jest długa, a przez to łagodniejsza i znacznie mniej drażni ludzki błędnik, nie powodując tak silnych niedogodności jakie wywołuje Bałtyk.

To co wyróżnia rejsy po Morzu Północnym to pływy i prądy. Morze w 12-to godzinnych cyklach podnosi się i opada i to czasami o dobre kilka metrów. W związku z tym powstają też prądy pływowe, które mogą osiągać w tym rejonie znaczne prędkości i mają wpływ na kurs jachtu.
Zjawiska tego nie da się na jachcie zignorować - szczególnie że niektóre porty schowane są głęboko w ujściach rzek - i nasz rejs jest doskonałą okazją do nauki żeglugi na pływach.

Prądy i pływy nie są niczym strasznym dla kapitana, który umie je policzyć i uwzględnić w nawigacji. A nie jest to sztuka tajemna i sami opanujecie ją po kilku dniach rejsu. Oczywiście rejs zalicza się do stażu pływowego na wyższe stopnie żeglarskie.

Rejs odbywa się w formule ALL INCLUSIVE - nie ma dodatkowych zrzutek do kasy jachtowej czy innych nieprzewidzianych kosztów!
W cenie rejsu jest pyszne wyżywienie (zapewniamy smaczne i obfite zaprowiantowanie, a w portach dokupujemy świeże produkty), opłaty portowe, paliwo, świeża pościel, sprzątanie końcowe jachtu, możliwość korzystania ze sztormiaków!

W czasie rejsu o bezpieczeństwo załogi i obsługę jachtu dba doświadczony kapitan, zatem będąc uczestnikiem tego rejsu, nie musisz mieć wcześniejszego doświadczenia żeglarskiego. Na pewno jednak tego doświadczenia nabierzesz, tym bardziej, że każdy uczestnik stanowi też załogę jachtu.
Członkowie załogi mają swoje obowiązki: pełnią wachty (również te nocne) i odpowiadają za prowadzenie jednostki, przygotowują posiłki, utrzymują klar na jachcie.

(Rejs nie jest jednak kursem na patent. W trakcie rejsu nie prowadzimy wykładów czy zajęć z samodzielnego manewrowania jachtem na silniku. Szkolenia na patent czy manewrowania jachtem morskim dostępne są odrębnie na naszym portalu.)

Gwarantujemy:
- rejs odbędzie się niezależnie od liczby zgłoszonych uczestników,
- sprawny, serwisowany, doskonale wyposażony jacht zwodowany w 2018 roku,
- prowadzenie rejsu przez profesjonalnego kapitana,
- przejazd mikrobusem do portu rozpoczęcia/z portu zakończenia rejsu,
- niezmienną cenę rejsu (od momentu rezerwacji),
- maksymalną obsadę na poziomie 9 uczestników + kapitan,
- zakwaterowanie uczestników w kabinach.

Na zakończenie rejsu, kapitan wręczy każdemu uczestnikowi opinię z rejsu morskiego. To dokument potwierdzający nabycie stażu. Powinniśmy wypływać około 70-100 godzin, w zależności od pogody i intensywności rejsu.

TRASA

Rejs zaczynamy w Amsterdamie, do którego ze Szczecina zawiezie Was wygodny mikrobus.

„... do Amsterdamu zawinąć choć raz ...”

Amsterdam to miejsce, którego nikomu przedstawiać nie trzeba, miasto, które nigdy nie śpi i ma wiele do zaoferwania przyjezdnym.
Nie każdy jednak wie, że znajduje się tutaj ponad 1200 mostów i 160 kanałów - więcej niż w Wenecji. To tutaj jest więcej rowerów niż mieszkańców, a ścieżki rowerowe mają długość ponad 400 km - TAK, nie mylicie się, rower jest w Amsterdamie szczególnym środkiem transportu i ma tu priorytet zarówno przed samochodami, i jak się wydaje przed pieszymi.

Spędzimy tutaj całą niedzielę, tak, aby każdy mógł zobaczyć to co zaplanował. Choć centrum miasta jest po drugiej stronie kanału, to nieopodal mariny znajduje się przystanek kilku /sic! darmowych/ linii promowych, które przewiozą was na drugi brzeg. Niezależnie czy zaplanowaliście rejs po kanałach, spacer po starówce, wizytę w coffee shopie czy zwiedzanie niezwykłych muzeów - każdy wróci na jacht z mnóstwem wrażeń i doświadczeń.

Choć na tak duże miasto czasu mamy niewiele, to powinno go wystarczyć na wyczucie jego rytmu, zwiedzenie najważniejszych atrakcji miasta, i skosztowanie tego i owego z bogatej oferty gastronomicznej.

Wypływamy z Amsterdamu szerokim kanałem. Kiedy śluza wypuści na w morze, okaże nam się, jak ważnym jest uwzględnianie prądów pływowych w planach rejsu. Gdybyśmy wyszli o złej godzinie, jacht ślimaczyłby się 1-2 węzły nad dnem. A wybrawszy odpowiednią porę pomkniemy ku Den Helder z prędkością 8-10 węzłów na GPSie. To właśnie są prądy pływowe.

Odwiedzimy Den Helder, port o dużym znaczeniu strategicznym dla marynarki wojennej Holandii. Można tu spotkać najnowsze okręty wojskowe, a wizyta w pobliskim muzeum morskim dostarcza wielu wrażeń.
Samo miasto nie jest duże, a jego architektura opiera się na pozostałościach dawnych fortyfikacji. Liczne kanały w mieście wskażą Wam jak przebiegała dawna linia obronna miasta. W północno - zachodniej części miasta przy brzegu morza znajduje się udostępniony do zwiedzania Fort Erfprins, a w centrum, przy forcie Fort Dirksz Admiraal zobaczycie bunkry.

Dalej czeka nas kurs wzdłuż Wysp Fryzyjskich. Czeka nas kilkanaście godzin w morzu, co stwarza okazję do praktycznej nauki nawigacji pływowej. Naszym celem jest jedna z wysp - Borkum, która słynie z niezwykle czystego powierza, pozbawionego pyłków.
Okolice wyspy są najlepszym miejscem do obserwacji cyklu pływów. Na akwenach obejmujących południowo-wschodnią część Morza Północnego, pomiędzy kontynentem, a łańcuchem Wysp Fryzyjskich – nazywanych Morzem Wattowym - w czasie odpływu można spacerować kilometrami przez równiny pływowe, czyli po odsłoniętym dnie morza.
Na tej wyspie wielu Niemców spędza wakacje nad morzem. Są tu piękne piaszczyste plaże, zjawiskowe wydmy i odsłaniane dno morskie podczas odpływu.
Marina położona jest na uboczu. Ale warto przespacerować się do miasteczka /ewentualnie podjechać do niego autobusem/. Spacer jest całkiem długi - do przejścia koło 6 kilometrów - a po kilku godzinach rejsu, warto rozporostowac nogi. W drodze powrotnej można skorzystać z starodawnej kolejki turystycznej.

Czy wpływamy, czy wypływamy z Borkum i innych wysp, trzeba się przygotować od strony nawigacji pływowej. Wybór dogodnego momentu na wpływanie i wypływanie z portu jest doskonałym treningiem i nauką dla wszystkich zainteresowanych żeglarstwem.

W nagrodę za dobrze odrobioną lekcję nawigacji pływowej noc spędzimy na Helgolandzie.
Helgoland to bardzo ciekawa i malownicza wyspa. Spacer wokół niej zajmuje niecałą godzinę. Podczas spaceru zobaczycie urocze miasteczko, przepiękne skalne urwiska walczące z erozją, pastwiska z widocznymi do dzisiaj lejami po bombach II Wojny Światowej i leniwie pasące się owce. Na skałach swoje gniazda ulokowały ptaki, które dyskretnie można obserwowac podczas spaceru. Masa pamiątkowych zdjęć pozwoli Wam po rejsie snuć wspominki przy szklaneczce dobrego (i taniego tutaj) rumu ze sklepu wolnocłowego.

Po Helgolandzie kierujemy się na południowy wschód, w kierunku Bremerchaven. Przed nami kilka może kilkanaście godzin pięknej żeglugi. Wpływając do Bremerhaven będziemy musieli dokładnie obliczyć pływy. To kolejna ważna lekcja z nawigacji.

Bremerhaven, które leży w ujściu rzeki Wezery do morza.
Założone jako port Bremy, rozwinęło się do jednego z największych portów handlowych w Europie. To największe miasto Niemiec leżące nad Morzem Północnym. Ma też bardzo ważną historię, bo poza wpuszczaniem przez wieki statków handlowych do Bremy, wypuściło za wielką wodę ponad 7 milion Europejczyków – Bremerhaven było jednym z najważniejszych europejskich portów emigracyjnych!

Zanim pojedziemy do swoich domów na lądzie warto w Bremerhaven odwiedzić leżące obok portu German Martime Museum - czyli duże muzeum morskie z częścią na świeżym powietrzu prezentujące wystawy stałe i okresowe, oraz Klimahaus Bremerhaven Muzeum - centrum naukowe, gdzie możemy przejść przez wszystkie strefy klimatyczne. Odwiedzicie dziewięć miejsc na pięciu kontynentach, w tym między innymi Antarktydę (i pokój pełen lodu), las równikowy w Kamerunie, rajską plażę na Samoa czy Saharę w Nigrze. Będzie gorąco, zimno, mokro i sucho.

CHARAKTER REJSU

Nasz rejs ma charakter stażowo-szkoleniowy i odbywa się na akwenie pływowym.

Dla uczestników rejsu oznacza to, że są załogą jachtu, pełnią wachty (również nocne) i odpowiadają za prowadzenie jednostki. To doskonała okazja do intensywnego, praktycznego szkolenia żeglarskiego, zdobywania doświadczenia oraz gromadzenia stażu morskiego. Rejs nie jest jednak kursem na patent. W trakcie rejsu nie prowadzimy wykładów czy zajęć z samodzielnego manewrowania jachtem na silniku.

Jeżeli jesteś zainteresowany(a) szkoleniem żeglarskim i pogłębianiem swojej wiedzy oraz zdobyciem bezcennego doświadczenia morskiego - to rejs właśnie dla Ciebie. Żegluga na akwenie pływowym o skoku pływu powyżej 1.5 metra to unikalne doświadczenie. W trakcie rejsu zobaczysz jak ważne jest poznanie zjawiska pływów i prądów pływowych. Jak je przewidywać, liczyć, planować i uwzględniać w nawigacji.

Na zakończenie, kapitan wręczy każdemu uczestnikowi opinię z rejsu morskiego. To dokument potwierdzający nabycie stażu. Powinniśmy wypływać około 70-100 godzin, w zależności od pogody i intensywności rejsu.

Zaokrętowanie:	10.10.2026 sob, godz. 22:30	Wyokrętowanie	18.10.2026 nie, godz. 09:00
Port:	Amsterdam	Port:	Bremerhaven

Rodzaj rejsu:	Rejs stażowo - szkoleniowy
Liczba godzin stażu:	70-90
Staż na wodach pływowych:	NIE

Trasa rejsu do góry

Akwen:	Morze Północne, Morze Norweskie ‐ Niemcy, Dania, Holandia
Trasa rejsu:	Amsterdam /transfer ze Szczecina/ - Den Helder - Borkum - Helgoland - Bremerhaven /transfer do Szczecina/

Wskazana trasa jest propozycją, którą chcemy w pełni zrealizować. Jednak przygoda na morzu zależna jest również od warunków atmosferycznych, epidemicznych oraz kondycji załogi. Ostateczną decyzję co do przebiegu trasy podejmuje doświadczony kapitan.

TRANSPORT

Początek rejsu
Sam rejs rozpoczynamy w Marinie Amsterdam w Amsterdamie.
Do mariny zawieziemy Was wygodnym mikrobusem wprost spod dworca kolejowego Szczecin Główny (na dworcu spotykamy się w sobotę 10.10.2026 r. o godzinie 22:30). Podróż zabierze około 9 godzin. Do Amsterdamu gdzie czekać na Was będzie jacht dotrzecie w niedzielę rano. Zapakujemy na jacht przywieziony mikrobusem prowiant i Wasze rzeczy osobiste. W czasie kiedy jacht zostanie przygotowany na wasz rejs, będziecie mieć czas na zwiedzanie Amsterdamu. Po południu/lub wieczorem/ pod okiem kapitana przejdziecie przeszkolenie i przygotujecie jacht do wypłynięcia.

Koniec rejsu
Do Bremerhaven wpłyniemy w sobotę 17.10. W niedzielę wcześnie rano z Polski przyjedzie mikrobus z nową załogą. Uczestnicy kończącego się właśnie rejsu wyjadą w podróż powrotną około godziny 12:00. Do Szczecina na dworzec PKP dotrzemy około godziny 20:30.

Przejazdy wliczone są w cenę rejsu.

Transport do góry

Organizujemy transport wg opisu powyżej.

Jacht do góry

Cena i warunki płatności do góry

Podobne rejsy do góry

Termin od/do	Dni	Trasa/miejsce	Cena
18.04.2026 sob 26.04.2026 nie	8	Bremerhaven /transfer ze Szczecina/ – Helgoland – Borkum - Den Helder - Amsterdam /transfer do Szczecina/	3 325 zł	Więcej o rejsie
17.10.2026 sob 25.10.2026 nie	8	Bremerhaven /transfer ze Szczecina/ – Helgoland – Borkum - Den Helder - Amsterdam /transfer do Szczecina/	3 230 zł	Więcej o rejsie

Masz pytania? Skontaktuj się z nami! do góry